Games Marketplace - Odealo
0.00 25 (Click on the icon to view details)

Edukacyjne, społeczne oraz ekonomiczne problemy powiązane z siecią WWW

This page is a translation of the original work by Larry Gales that can be found at https://staff.washington.edu/larryg/Classes/Rnet/zz-net.html

 

Other recommended articles and pages
BUY POE ORBS BUY DIABLO 4 GOLD
BUY DIABLO 4 ITEMS HYPIXEL SKYBLOCK COINS

 

Edukacyjne, społeczne oraz ekonomiczne problemy powiązane z globalną siecią Internetową

 

(Pytanie) Jak istotne sa wartoście niematerialne oraz kapitał intelektualny w biznesie w Stanach Zjednoczonych i jak biznes sobie z tym radzi?

(Odpowiedź) Kapital intelektualny (IC) od dawna uznawany jest na istotną część wartości firmy, gdzie wartość rynkowa jest sumą kapitału fizycznego (sprzęt, nieruchomość i tym podobne), Kapitału finansowego oraz kapitału intelektualnego. W przeszłości IC zaliczane było wspólnie jako nierozróżnialny i nieokreślony składnik nazywany "wartościami niematerialnymi".

Jednak ostatnimi czasy wartości niematerialne stały się tak ogromne, że często przyćmiewają kapitał fizyczny i finansowy firmy, często nawet ponad 10-krotnie. Dlatego biznes zaczyna zdawać sobie sprawę z tego że muszą identyfikować i mierzyć składowe, dzięki którym IC wzrasta.

Niektóre z tych komponentów obejmują jakość i postawy pracowników, postawy kierownictwa, wewnętrzne procedury, bazy danych i linie komunikacji w firmie, relacje z dostawcami i społeczność klientów obsługiwaną przez firmę.

Znany przykład mocy postaw pracowniczych znany jest jako „efekt Hawthorne'a”. Na przełomie lat 20. i 30. XX wieku grupa ekspertów ds. Wydajności badała wydajność robocżą w zakładzie Western Electric w Hawthorne. Za każdym razem, gdy poprawiali element środowiska pracownika, taki jak lepsze oświetlenie, więcej miejsca, częste przerwy itp., Wydajność pracownika się zwiększała. Następnie usunięto wszystkie te poprawki, przywrócono środowisko do stanu oryginalnego i ku ich zdumieniu wydajność wzrosła na najwyższy poziom! Osłupieni wypytytali pracowników i powiedzieli im, że to był pierwszy raz kiedy zauważono że są cenni i uważani byli się za istotnych. Przekonanie, że byli cenni i wykonywali istotną pracę, przyczyniło się do wzrostu produktywności bardziej niż ich stanowiska pracy.

Kolejnym przykładem ilustrującym znaczenie relacji pracownik-pracodawca jest praca W. Edwardsa Deminga i Josepha M. Jurana w Japonii. Amerykańscy pracodawcy często utrzymują kontradyktoryjne relacje ze swoimi pracownikami i widzą ich jako powód niskiej wydajności. Deming i Juran zauważyli, że problem leży w postawach oraz procedurach zarządzania, jak i że poprzez wprowadzenie pewnych statystycznych środków kontroli jakości w całym procesie produkcyjnym, wraz z silnym i entuzjastycznym poparciem ze strony pracowników, zarówno jakość, jak i wydajność mogą zostać w dużej mierze zwiększone.

Linie komunikacyjne wewnątrz firmy są bardzo istotne: znam nieistniejącą już dużą firmę komputerową, której oddziały nieświadomie opracowały dwie niemal identyczne linie sprzętu komputerowego, a powielanie wysiłków nie zostało wykryte, dopóki nie były prawie gotowe do wprowadzenia na rynek.

Postawy oraz wiedza na temat innowacji technologicznych mogą kontrolować los firmy. Gdy poproszono IBM o inwestowanie w kserografy, kierownictwo obliczyło ilość kalk używanych wtedy do kserowania i stwierdziło, że rynek był zbyt mały! Całkowicie przeoczyli możliwość, że kserografia stworzy zupełnie nowe rynki i możliwości, podobnie jak oszacowanie przepływu ruchu, jaki stworzyłby most, poprzez zliczenie liczby osób, które pływają w rzece.

Być może najlepiej znanym przykładem porażki kierownictwa w radzeniu sobie z innowacjami byli liderzy korporacji Xerox w latach 70. Windowsowskie środowisku typu point-and-click, który zdominowało komputery, zostało stworzone przez naukowców Xerox, którzy mieli wizję tego czym komputer mógłby byc. Niestety wizja ta została całkowicie zaprzepaszczona przez kadry zarządzające, które miały stały pogląd na komputery jako biznesowe i naukowe maszyny liczące.

Korporacja komputerowa Dell wprowadziła niedawno poważną zmianę w swojej kulturze korporacyjnej, która wpłynęła na wiele elementów jej wewnętrznej organizacji i relacji z dostawcami: zasadniczo przebudowała się wokół nowego Internetowego języka XML. Spójrz na Dell w celu omówienia ich doświadczeń.

Niezależnie od tego, jak dobrze lub słabo jest wdrażana, rosnące znaczenie technologii i wnioski z ostatnich 50 lat przekonały większość amerykańskich firm, że kapitał intelektualny musi zostać w pełni uwzględniony.

 

(Pytanie) Porozmawiajmy o „społeczeństwie informacyjnym”. Jak je definiujesz i jakie są jego skutki?

(Odpowiedź) Społeczeństwo informacyjne to takie, w którym zarówno surowiec, jak i produkt końcowy większości prac na świecie to informacje, a nie dobra fizyczne. W przykłady wlicza się przepływ pieniędzy, edukacji, doradztwa, zarządzania, rozrywki, usług społecznych, porad, ubezpieczeń, rozwoju oprogramowania, badań i rozwoju oraz badań rynkowych, podobnie jak i ten wywiad. 

Można dyskutować, czy jest to całkowicie nowa rewolucja, czy też kontynuacja i intensyfikacja niezliczonych zmian, które zaszły w ciągu ostatnich 200 lat. Z pewnością zmiany te wstrząsnęły społeczeństwem i całkowicie zmieniły nasze relacje z naturą. Ale niezależnie od tego, czy jest to nowa rewolucja, czy kontynuacja starej, większość zgodzi się, że ma ona ogromne znaczenie.

Niektórze postrzegają to jako decentralizującą oraz demokratyzującą siłe, podczas gdy inni widzą to jako wydajniejszy sposób transferowania bogactwa i władzy od wielu, do uprzywilejowanej garstki. Z pewnością niedawny spadek realnych płac przeciętnego Amerykanina, spadek bezpieczeństwa i świadczeń emerytalnych oraz ogromny wzrost dysproporcji między najbogatszymi 2% a resztą z nas, uwiarygadniają ten pogląd.

Dla większości pracowników jest mniej bezpieczeństwa, więcej zmian, częste podnoszenie kwalifikacji i przekwalifikowanie, elastyczność pod względem czasu trwania, godzin, miejsca zatrudnienia i warunków pracy. W mojej okolicy pakiet emerytalny oferowany nowszym pracownikom stale spadał przez dziesięciolecia.

Firmy wykorzystują technologie informacyjne do restrukturyzacji na wiele różnych sposobów. Na przykład produkcję na właściwy czas, która znacznie zmniejsza ilość zapasów, ułatwiają komputerowe bazy danych, które namierzają produkty i planują ich dostawę. Ekstremalnym przypadkiem jest Internetowa firma eBay, która używa technologii informatycznych do całkowitego wyeliminowania inwentarzu. Coraz mniej jest potrzebna kooperacja wertykalna (samodzielne wytwarzanie wszystkich materiałów eksploatacyjnych), a coraz więcej potrzeba interakcji outsourcingowych oraz między przedsiębiorstwami, coraz łatwiejszych, dzięki nowemu językowi XML XML. Technologie informacyjne ułatwiają tworzenie małych serii niestandardowych produktów i tak zmniejszyły bariery odległości, że ponadnarodowe firmy dominują obecnie w dużej części światowej gospodarki.

Marketing może obecnie bardzo precyzyjnie targetować klientów. Dla przykładu pliki cookie w przeglądarkach internetowych umożliwiają marketerom zbieranie bardzo szczegółowych informacji o użytkownikach, w tym o tym, gdzie przebywają, jak długo pozostają, co badają, co kupują, jakiej przeglądarki i komputera używają itp. 

Główną niewiadomą jest wpływ społeczeństwa informacyjnego na środowisko fizyczne. Może to być jego najważniejsza konsekwencja, ponieważ nie ma już wątpliwości, że zniszczenie środowiska spowodowane minioną rewolucją przemysłową jest jednym z największych obecnie zagrożeń, jakie zaglądają nam w twarz. Współczynnik wymierania gatunków zwierząt oraz roślin jest tysiąca razy większy niż stan naturalny, z powodu globalnego ocieplenia powodowanego przez ludzkość (o 10 stopni w przeciągu stulecia) jest obecnie uznawane przez większość naukowców, podczas gdy do niedawna uznawano to za skrajne poglądy, powiększanie dziury ozonowej, wyjaławianie gleb i tym podobne, to wszystko maluje przerażający obraz.

Pod pewnymi względani technologia informatyczna czyni to gorszym. Serwery oraz Internetowa struktura zużywają ogrom energii. "See The Nets's Power Play and and Power Struggle for differing arguments on this subject" (nie umiem przeltumaczyc)". Ponadto, oczekiwane że komputery zredukują ilość zużywanego papieru, ale jeszcze tańsze i wydajniejsze drukarki mogły rozszerzyć zastosowanie. Oczekiwano także, że komputery zmniejszą wydajność papieru, ale coraz tańsze i bardziej wydajne drukarki mogły rozszerzyć jego zastosowanie. W domach większość prądu zużywano na oświetlenie, odbiorniki radiowe, telewizory i magnetowidy, ale dołączyły do nich komputery PC, gry wideo, drukarki, skanery, faksy oraz najróżniejszego rodzaju elektroniczne zabawki jak i roboty zużywające energię oraz baterie (toksyczne marnotrawstwo).

Kolejnym efektem jest to, jak technologia informacyjna pozwala wielu osobom żyć prawie całkowicie w domu i przy niewielkim kontakcie z naturą. W rezultacie nie postrzegają zagrożeń dla środowiska swoimi własnymi zmysłami.

Jednakże, istnieje wiele budzących nadzieję powodów, wskazujących że to nie jest sprawą. 
Po pierwsze, technologia informacyjna może znacznie zmniejszyć ilość odpadów dzięki bardziej wydajnemu projektowaniu, komputerowej kontroli spalania oraz maszyn, wydajniejszej kontroli przepływu ruchu i lepszemu monitorowaniu środowiska. Ponadto technologia informacyjna zmniejszyła wymagania mocy oraz rozmiarów niezbędnych by zwiększyć wydajność czynników setki, tysiący lub miliony razy w ciągu ostatniej generacji i chociaż możemy stanąć przed podstawowymi ograniczeniami, nie ma wątpliwości że dla niektórych bardzo duże redukcje w pewnym czasie nastapią.

Mój ulubiony scenariusz dotyczy powszechnego krozystania z przenośnych komputerów. Wymaga to postępów w dziedzinie mikroelektroniki, rozpoznawania mowy i gestów, integracji telefonu komórkowego, GPS i technologii telewizyjnej z komputerami oraz opracowania wygodnych, lekkich i atrakcyjnych zestawów słuchawkowych ze zintegrowaną kamerą, głośnikami i wyświetlania siatkówkowego o wysokiej rozdzielczości.
Ale wszystkie te technologie dokonują tak szybkich postępów, że powinniśmy zobaczyć takie komputery do końca dekady. W ładunku o wadze 1-2 funtów, który zużywa bardzo mało energi (być może wykorzystuję energię cieplną naszego ciała) mogłyby potencjalnie dostarczać nam wszystkich niezbędnych informacji: Nasze zegarki, kalendarze, telefonu komurkowe, radia, telewizory, odtwarzacze vhs oraz cd, gry komputerowe, komputery, aparaty fotograficzne, faksy, wszystkie czytane książki, czasopisma i gazety, nasze informacje prawne, finansowe i medyczne, małe skrawki papieru, na których robimy notatki, nasze rodzinne albumy fotograficzne itp. Oszczędności materiałów oraz konsumowanej energii byłyby ogromne. Już zauważam, że wiele osób nosi słuchawki podczas ćwiczeń, odbierania telefonów, chodzenia itp., Więc gwałtowny wzrost ich możliwości prawdopodobnie doprowadzi do większego wykorzystania.

 

(Pytanie) Jak ważny jest e-learning? Czy doprowadzi to do powiązań między firmami produkującymi oprogramowanie a amerykańskimi i europejskimi uniwersytetami? Czy zauważasz, że e-learning rośnie szybciej w twoim kraju niż w Europie?

(Odpowiedź) Na Universytecie Waszyngtona e-learning jest tylko częścią tego, co nazywamy „kształceniem na odległość”, ale zdecydowanie największą. Odbywa się to głównie za pośrednictwem Internetu, mediów streamujących w Internecie, poczty mailowej oraz głosowej. Obecnie uniwersytet oferuje 10 programów studiów online, 20 programów certyfikacyjnych, ponad 300 kursów i obsługuje prawie 10 000 studentów, w porównaniu z liczbą około 35 000 tradycyjnych studentów.

Jak stwierdzono w "Kształceniu na Odległość" (Distance Education), tylko 10-15 procent amerykańskich uniwersytetów nie oferuje znaczących instrukcji online. Są to głównie małe uczelnie sztuk wyzwolonych, które podkreślają znaczenie doświadczeń społecznych w uczeniu się. Tak więc e-learning jest bardzo ważną i rosnącą częścią doświadczenia edukacyjnego i jest wykorzystywany nie tylko przez uniwersytety, ale także przez inne agencje, grupy specjalne, takie jak osoby starsze lub niepełnosprawne, kształcenie dorosłych, szkoły średnie, obszary wiejskie jak i prywatny przemysł. Niemal wszystkie raporty zgadzają się, że nauczanie online jest tak samo efektywne jak tradycyjne nauczenie w klasie.

Nie wiem wystarczająco dużo o doświadczeniach europejskich, aby powiedzieć coś więcej o różnicy między amerykańskimi a europejskimi wskaźnikami wzrostu w nauczaniu online. Według ankiety internetowej z listopada 2000 r. W Internecie było aż 167 milionów użytkowników z USA/Kanady w porównaniu do 105 milionów użytkowników w Europie, a ponieważ Europa ma nieco większą populację, dostęp do Internetu w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest w USA umiarkowanie wyższy, samo to daje nam przewagę w nauce online. Ponadto Ameryka zdecydowanie przoduje we wszystkich innych krajach w zakresie edukacji dorosłych (ku mojemu zaskoczeniu, amerykańscy dorośli osiągają wyższe wyniki w nauce, niż dorośli w jakimkolwiek innym kraju, pomimo słabej wydajności naszych dzieci), a nauka online jest szczególnie dobrze dostosowana do harmonogramów dorosłych.

Jednakże Philip Jones w Online Learning 2001 Europe zauważa, że „Przewiduje się, że korporacyjny rynek nauki online w Wielkiej Brytanii potroi się w ciągu najbliższych dwóch lat do prawie 2,3 miliarda USD”, więc wzrost w tej części Europy jest z pewnością bardzo gwałtowny. Te programy online zdecydowanie prowadzą do powiązań z innymi instytucjami na całym świecie. Cytując z mojej własnej strony poświęconej kształceniu na odległość na mojej uczelni:

„UW wstąpiło do Stowarzyszenia Uniwersytetów Pacyfiku, World Wide University Network i konsorcjum Sloan Foundation. Wszystkie trzy skupiają uniwersytety z całego kraju i świata w celu podnoszenia jakości nauczania na odległość”. 

Przyszłość uczenia się online wydaje się być pewna. Chociaż istnieją zarówno wady, jak i zalety, te pierwsze są nieco niwelowane poprzez postęp techniczny, a te drugie są ulepszane.

Głównymi wadami uczenia się online wydaje się być zmniejszona interakcja z profesorami oraz studentami, , especially of the informal "coffee shop" variety, (nie umiem tego przetlumaczyc) oraz brak bezpośredniego oddziaływania fizycznego, gdzie profesrow lub kumple mogę wytłumaczyć ci coś wskazując na obiekty, lub pokazując ci gdzie powinieneś kliknąć myszą itd.

Do zalet wliczamy, koszty i trudności, jakich uniknięto dzięki eliminacji dojazdów do pracy, elastyczność pod względem czasu i miejsca, możliwość powtórzenia wykładów zapisanych podczas streamowania wideo oraz możliwość lokalizowania i odtwarzania interesujących nas fragmentów, częstsza, doglębniejsza analiza zachęcona przez wiadomość mailową, jak i szersza publiczność i rozstrzał poglądów dozwolona na grupowych czatach (University of Washington oferuje specjalną stronę internetową z pokojami czatowymi i grupami dyskusyjnymi dla studentów online).

Największą barierą, jaką widzę w nauczaniu online, jest ograniczona przepustowość łączy. Streamowanie multumediów (video oraz dźwieku) jest jednym z najskuteczniejszych sposobów nauczania, ale jest praktycznie bezużyteczne przy typowych modemach o prędkości 56 Kb lub jeszcze mniejszej. Podczas gdy spodziewałem się, że 250 Kb będzie lepszy, byłem zaskoczony tym, jak dużo jest lepszy: chociaż wciąż nieco gorszy od telewizji, szczególnie w rejestrowaniu szybkiego ruchu, uznałem, że jest to całkiem akceptowalne i lepsze niż bycie z na tyłach dużego audytorium. Jestem szczęściarzem, że mam szybki dostępn zarówno w pracy, jak i (przez modem kablowy) w domu, lecz większość ludzi w tym kraju i gdziekolwiek indziej nie ma tego luksusu.

Moje ososbiste doświadczenia z nauką online były w większości pozytywne, chociaż widziałem wiele demonstracji online, w których mysz poruszała się zbyt szybko, tekst był niewyraźny lub rozmazany, nie było kontroli nad szybkością, powtarzalnością ani punktami startowymi. Brałem udział w kursach z multimediów, VRML, XML oraz projektowania kursów, i odkryłem, że interakcja ze studentami w całym kraju, mailowa interakcja z autorami kursów oraz projekty tworzone przez studentów są najbardziej pouczające.

 

(Pytanie) Czy istnieje przepaść pomiędzy tymi, którzy mają dostęp do technologii informatycznych, a tymi, którzy nie mają? I czy ta różnica się powiększa?

(Odpowiedź) Luka cyfrowa lub przepaść cyfrowa to rozstęp między tymi, którzy korzystają z nowej technologii informacyjnej, a tymi, którzy jej nie używają. Ta różnica istnieje między narodami, grupami w obrębie narodów, grupami wiekowymi, grupami etnicznymi i płcią. Jest to uważane za ważne, ponieważ ci, którzy nie mogą korzystać z tej technologii, są coraz bardziej wykluczani ze społeczeństwa, ponieważ coraz więcej środków komunikacji, edukacji, zatrudnienia, handlu i rozrywki odbywa się online.

Przepraści są w pewnym stopniu normalną i oczekiwanym elementem nowych technologii i nie są powodem do niepokoju. Niektóre grupy mają dogodną pozycję, aby przewodzić w technice, która często początkowo jest droga i trudna w użyciu. Tak więc prąd, radio, telefony, telewizory i magnetowidy były początkowo własnością głównie zamożnych, ale masowa produkcja obniżająca koszta i stawaniu się łatwiejszymi w użyciu, stały się dostępne dla prawie wszystkich w krajach uprzemysłowionych. Dobrze znanym przykładem tego w Ameryce jest zilustrowanie wyborów prezydenckich w Truman-Dewey w 1948 r. Wszystkie ankiety wskazywały, że Dewey wygrałby poprzez walne zwycięstwo. Jednak sondaże przeprowadzono telefonicznie, w tym czasie istniała spora przepaść między tymi, którzy mogli sobie pozwolić na telefony, a tymi, którzy nie mogli, więc pobieranie próbki nie były reprezentatywne. Nie stałoby się to dzisiaj, ponieważ około 95% amerykańskich gospodarstw domowych posiada telefon.

Według raportu Gartnera w Ameryce zdecydowanie istnieje przepaść cyfrowa, w której rodziny o wyższych dochodach mają dwa, do trzech razy większe szanse na dostęp do Internetu niż osoby mniej zamożne, ale ostatnimi czasy się pomniejszyły i spodziewam się, że w niedalekiej przyszłości wciąż będą się pomniejszać, ponieważ koszty będą nadal spadać, a Komputery będą łatwiejsze w użyciu. Inne przepaści, takie jak dostęp do modemu szerokopasmowy czy modemu telefonicznego, obecnie rosną, ale należy się tego spodziewać, ponieważ dostęp szerokopasmowy jest znacznie nowszy.

Przepaść pomiędzy płciami prawie zniknęła w Ameryce, ale nadal istnieje znaczna przepaść wiekowa. Niedawny felietonista w czasopiśmie na temat komputerów osobistych opisał trudności, jakie napotkał, przedstawiając komputer swojej babci. Wspólczesny felietonista w czasopiśmie na temat komputerów osobistych opisał trudności, jakie napotkał, przedstawiając komputer swojej babci. Z mojego doświadczeń wynika, że główna część tej trudności leży w sterowaniu myszą, która nie jest najlepszym urządzeniem do wskazywania, gorszym do przeciągania i prawie bezużytecznym do rysowania lub pisania. Powoduje to wielką frustrację wśród osób starszych. Uważam za dziwne, że znacznie lepsze urządzenie, pióro, jest dostępne jedynie na najtańszych komputerach, przenośnych komputerach osobistych. Jednakże wierzę, że komputery sterowane piórem staną się znacznie bardziej popularne w najbliższej przyszłości, a także inne ułatwienia użytkowania, które pomogą zarówno osobom starszym, jak i reszcie z nas.

Przepaść między narodami jest jednak bardzo zróżnicowana. W kraju uprzemysłowionym, wspierającym infrastrukturę pod względem dróg, energii, mediów, wsparcia technicznego i komunikacji jest prawie wszędzie, a nawet biedni mają do niej dostęp. Ale w naprawdę biednych krajach, gdzie dochód na mieszkańca osiąga 1 USD dziennie, takie wsparcie nie istnieje. Chociaż technologie bezprzewodowe i satelitarne mogą zmniejszyć część zapotrzebowania na infrastrukturę naziemną, podejrzewam, że przepaść cyfrowa między bogatymi a biednymi narodami może się znacznie zwiększyć.

 

© Copyright 2001 University of Washington Computing & Communications
Larry Gales